N: Ja ciebie też - mówił co tto prowadząc ciebie do jego sypialni
Przed wejściem do sypialni Niall daje ci soczystego i namiętnego buziaka
N: Miałem na ciebie ochote od samego początku, a ten pocałunek w szpitalu to był dopiero przedsmak tego co umiem...- powiedział swoim nieziemskim głosem.
T: Ja też..- mówiłaś to równie w tym samym czasie otwierając drzwi do jego sypialni.
Gdy weszliście do sypialni blondyn przyparł ciebie do ściany i zaczął namiętnie całować. Szybko pozbyliście się ubrań i byliście tylko w samej bieliźnie. Następnie Niall nie przerywając pocałunku przeniósł całą akcję na łóżko. Na pierwszy ogień poszedł horanek. zdjęłaś mu białe bokserki i bez wachania wzięłaś jego kompana do buzi i zrobiłaś mu dobrze. Potem bardzo napalony Irlandczyk wziął sie za ciebie, zdjąl ci stanik i zaczął masować, przygryzać, ssać twoje sutki. Po jakimś czasie stwardniały ci sutki. Po jakimś czasie stawdnialy. Wtem zadowolony blondyn zdjął twoje czarne stringi, co go podnieciło jeszcze bardziej. Nagle i gwałownie wsadził w ciebie 2 palce. Wydawałaś z siebie ciche jęki, widocznie podniecał się tym, ponieważ zaczął energiczniej ruszać w tobie "podkręcając" twój punkt G do szaleństwa. nagle nie wytrzymałaś i krzyknęłaś "Właź we mnie wreszcie." Widocznie posłuszny Niall swojej dziewczynie <bo tak można by było ciebie tak nazwać> wykonał prosbę. Na początku był delikatny. Lecz później zmienił się w boga sexu. Doszliście do kilku godzinach rozkoszy. Zapomnieliście się zabezpieczyć i powstały Horanki Juniory.

Po tygodniu poznałaś eszte chłopakow zaprzyjaźniliście się wszyscy a Dan wygadała ci się że Niall szykuje oświatczyny.
Prosze o komentarze dla was to nie wiele znaczy ale ja przynajmniej wiem że ktoś je czyta.
Ms.Malik