10 lipca 2012

3. Niall

  Był koncert 1D w Gdańsku. Ty na ten koncert jechałaś sama. Gdy dojechałaś na koncert było ponad 2 ttysiące fanów zespołu. Od dawna podobał Ci się Niall, więc miałaś VIP-a , może Cb zauważy.. Co jakiś czas puszczałaś buziaki do Horana, aż zauważył, podszedł do Cb i dał Ci namiętnego buziaka, i tak rozpoczęła się wasza miłość. Omal nie zemdlałaś. Gdy koncert się skończył nadszedł czas aby zdobyć autografy chłopaków. Siedzieli w następującej kolejności : Louis, Liam, Harry, Zayn i na końcu Niall. Gdy Niall podpisywał płyte Ci coś długo, i włożył jeszcze małą karteczkę. gdy wyszłaś z sali gdzie chłopacy dawali autografy, wyjęłaś karteczkę, a na karteczce było napisane: "Za godzine przy tylnym wyjściu. Niall". Od razu poszłaś na wyznaczone miejsce. Po niecłej godzinie podszedł do Cb jakiś koleś w kapturze okazało się, że był to Hazza, i powiedział że masz iść z nim, bo on zawiezie Cb do Horana. Wsiedliście do loczka Volva, i zanim ruszyliście Harry dał Ci bluze z kapturem i okulary, i dodał że to dla bezpieczeństwa, żeby późnej Cb nie rozpoznali jak będziecie wysiadać. Gdy dojechaliście okazało się że przyjechaliście pod hotel chłopaków, dziwną rzeczą okazało sie to że ulica była specjalnie zamknięta dla 1D. Niall czekał już na Cb już przy recepcji, gdy weszliście do hotelu Hazza krzyknął:
-Misja wykonana
-To dobrze- odpowiedział Horan 
Hazza powędrował do pokoju, a ty z Niallem poszłaś na romantyczną kolacje. Po kolacji Horan zaprosił Cb na górę, a ty jako wierna ich fanka nie mogłaś przegpić takiej okazji i poszłaś z nim.Gdy byliście w windzie Horan czął Cię całować, ale ty miałaś mieszane uczucia, ale w końcu mu się oddałaś bo to przecież to twój idol, czekając na rozwój wydarzeń.
-Gdzie mieszkasz???- zapytał Cię niespodziewanie Horan
-Jakieś niecałe 30 km stąd- odpowiedziałaś zadziornie.
-Dziś zostrajesz u mnie...bez gadania- zarzucił Niall
-Ale ja nie mam żadnych rzeczy- powiedziałaś mu tak jakby prawie miałaś się rozpłakać.
-Nie bój się pójdziemy za pół godziny na zakupy-  dodał opiekuńczym glosem - pójdziemy po ochroniarza
Od razu stalaś się spokojniejsza. Wiedząc, że pójdziesz na zakupy ze swoim idolem. Poszliście do apartamentu. Pogadaliście sobie w 6. Śmialiście się, a ty Niallowi pzypomniałaś gdzie mieliście jeszcze iść. Ruszyliście... Nakupowaliście kosmetyków, sexi, ciuchów, i bielizne. Na końcu kupiliście jeszcze walizke, żebyś mogła to późnniej jakoś do domu zabrać. Wydaliście ponad 3,000. Nagle zadzwoniła do Cb mama i pytała się Cb gdzie ty jesteś, okazało się że jest po 21. Niall kazał powiedzieć że jesteś z nim i nie ma się o Cb martwić, i że wrócisz w Niedziele czyli za tydzień, bo chłopacy mają jeszcze  koncert w polsce i koniec trasy koncertowej. Niall przeraził się gdy zobaczył twój telefon, los akurat chciał że przechodziliście obok salonu T-mobile. Niall Cb tam zaciągną i kupił 2 telefony takie jakie on ma. Bylaś wniebowzięta, dałaś mu wzamian buziaka. Potem szybko wróciliście do apartamentu, w hotelu. Gdy byliście w hotelu w "waszym" pokoju Niall zapytał :
-Zostaniesz moją dziewczyną????
-Tak!!- odpowiedziałaś bez wachania
Gdy wyszliście chłopakom obwieścić nowine, zryło ich z nóg.

Tak po roku szkowaliście się do ślubu. Twoja rodzina bardzo ciepło przyjęła Nialla, i pogodziła się z tym, że jesteś sławna. Tak twoi rodzice zapisali się na kurs języka angielskiego, a Niall z chłopakami na kurs języka polskiego żebyście mogli się jakoś porozumieć. Wszyscy zdali wzorowo kurs, z tej okazji w waszej willi w Gdańsku zorganizowałaś przyjęcie. Na tym przyjęciu obwieściłaś że spodziewacie się potomka. Wszystkich zryło z nóg, nawet przyszłego ojca i twojego męża... xD

Ms.Malik

1 komentarz:

  1. Twoje opowiadania są spoko ale jak dla mnie wszystko się za szybko dzieje... :)

    OdpowiedzUsuń