Mieszkasz z Harrym. Na święta od Lou dostałaś Prostownicę.
ani razu z niej nie korzystałaś. wpadłaś na pomysł. Wyprostujesz z lou włosy
swojemu chłopakowi podczas gdy on będzie spał. Zadzwoniłaś Po Louisa.
Opowiedziałaś mu o planie a ten się zgodził. Miał on przyjechać do ciebie
wieczorem.
*wieczór*
Harry śpi, a lou jak nie było tak nie ma. Dostałaś od niego sms'a "sorrki bejbi ale nie mogę przyjechać, sama to zrób"
podłączyłaś prostownicę do gniazdka żeby się zagrzała.
*wieczór*
Harry śpi, a lou jak nie było tak nie ma. Dostałaś od niego sms'a "sorrki bejbi ale nie mogę przyjechać, sama to zrób"
podłączyłaś prostownicę do gniazdka żeby się zagrzała.
wyprostowałaś pierwszy loczek.
i następny i jeszcze jeden.
na głowie zostało mu tylko
kilka lokersów
nagle wstał Hazza i nie świadomy niczego pocałował cię w
policzek "na powitanie". wstał i podszedł do lustra aby się uczesać ale tam nie zobaczył swoich loków
tylko jakies prosty włosy.
pociągną
je bo myślał że to peruka i wisnął z całej siły bo pociągnął swoje prawdziwe włosy
ty turlałaś sie po podłodze ze
śmiechu
H: nie wybaczę !
T: co?! :C
H: no to co słyszysz :C
T: a co mogę zrobić żebyś przebaczył bejbi?
H: nic :<
ty zaczęłaś tańczyć i go całować
on ciebie zaniósł na łóżko z którego ty was zwaliłaś
H: nie wybaczę !
T: co?! :C
H: no to co słyszysz :C
T: a co mogę zrobić żebyś przebaczył bejbi?
H: nic :<
ty zaczęłaś tańczyć i go całować
on ciebie zaniósł na łóżko z którego ty was zwaliłaś
i zaczął się dziki sex xD i on ci wybaczył :D
i zaczął sie dziki sex xd jakie to głębokie xd
OdpowiedzUsuń